Ciąża i poród

Gdy dochodzi do nieodpowiedniego poziomu dotlenienia mięśnia sercowego, sam narząd zaczyna gorzej pracować. Brak tlenu może spowalniać jego pracę, a to prowadzi z kolei do gorszego działania wszystkich pozostałych części organizmu. Stan ten z medycznego punktu widzenia nazywany jest po prostu chorobą wieńcową. Niedotlenienie serca i będące tego skutkiem nieodpowiednie ukrwienie tego organu może w dość szybkim tempie doprowadzić do kolejnych chorób, które czasem grożą śmiercią lub przynajmniej poważną utratą zdrowia. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że początkowe objawy choroby wieńcowej łatwo można zbagatelizować. Nie są one zbyt wyraźne, a czasem choroba może rozwijać się zupełnie bezobjawowo. Dopiero gdy dochodzi do jej rozwinięcia się, u pacjenta zaczynają pojawiać się pierwsze symptomy – może on odczuwać coraz częstsze bóle w okolicach klatki piersiowej, uczucie pieczenia lub mieć takie wrażenie, jak gdyby coś uciskało go za samym mostkiem. Pojawiają się też kłopoty z aktywnością fizyczną. Niedotlenienie serca zmniejsza sprawność i powoduje tzw. duszność wysiłkową – problemy z oddychaniem podczas uprawiania sportów. Choroba wieńcowa – leczenie naturalne – nieraz jest uzupełnieniem tradycyjnego leczenia farmakologicznego. Na pewno warto się nim podeprzeć, zwłaszcza że te naturalne metody nikomu raczej nie są w stanie zaszkodzić. A mogą okazać się na wagę złota.

Aby móc rozpocząć leczenie choroby wieńcowej, należy w pierwszej kolejności ocenić jej stadium. To właśnie od niego będzie zależeć wybór metody leczenia. Jeżeli okaże się, że choroba jest przewlekła, naturalne sposoby, czyli chociażby taka zwykła zmiana diety, mogą na nią bardzo dobrze zadziałać, jednakże w przypadku ostrych stanów chorobowych jedynie maskują one objawy, przez co rzeczywisty obraz stanu pacjenta zostaje zaburzony. Jeśli jednak po przeprowadzeniu badań okaże się, że choroba rzeczywiście przyjęła formę przewlekłą, pacjent uzyska prawo do samodzielnego jej leczenia. Dzięki zastosowaniu odpowiedniej profilaktyki i naturalnych metod będzie w stanie rzeczywiście sobie pomóc i przede wszystkim zminimalizować ryzyko zachorowania na te schorzenia, które nieraz są następstwem niedotlenienia i niedokrwienia serca. W przypadku zachowań profilaktycznych najważniejsze jest pozbycie się szkodliwych i negatywnych nałogów. Jednym z tych zdecydowanie najgorszych jest oczywiście korzystanie z wyrobów nikotynowych. Osoba, która cierpi na chorobę wieńcową, powinna raz na zawsze pożegnać się z papierosami i nie stosować żadnych ich zastępników – nawet plastry nikotynowe czy gumy mogą jej zaszkodzić. Tak naprawdę każdy człowiek powinien pomyśleć o rzuceniu tego nałogu. Nic on człowiekowi nie daje, a jedynie mu szkodzi i ogranicza jego wolność wyboru.

Czynnikiem, który dość często prowadzi do rozwinięcia się choroby wieńcowej, jest również nadmierna waga ciała. Trzeba się zatem nią zająć, jeśli rzeczywiście jest ona zbyt wysoka. Zbędnych kilogramów zawsze można się przecież pozbyć – niezależnie od wieku, poziomu kondycji bądź aktualnych nawyków żywieniowych. Poprzez zredukowanie masy swojego ciała człowiek obniża również poziom złego cholesterolu we krwi i normuje go tak, by nie powodował on u niego kolejnych problemów zdrowotnych. Jeżeli jednak dla kogoś ta konieczność zrzucenia wagi wydaje się być czymś najgorszym i najcięższym, powinien on zapewnić sobie tutaj pewne wsparcie i np. zgłosić się do poradni dietetycznej, gdzie będzie mógł skorzystać z profesjonalnej i fachowej pomocy. Osoba, która nie ma praktycznie żadnej wiedzy na temat zdrowego żywienia, nawet po przejściu na tzw. „dietę”, może dalej źle się odżywiać, nie mając świadomości, jakie produkty są dla niej dobre. Jadłospis ułożony przez dietetyka zawsze będzie natomiast dopasowany do potrzeb konkretnego organizmu. Wystarczy się go potem rzetelnie trzymać, aby w niedługim czasie pozbyć się nadprogramowych kilogramów i zmniejszyć swoje ryzyko nabawienia się choroby wieńcowej.

Kolejna sprawa – aktywność fizyczna. Jeżeli brakuje jej w codziennym życiu, zdrowie ulega automatycznej destrukcji. Organizm potrzebuje niemalże każdego dnia pewnej porcji ruchu, aby naładować się energią i siłą, wzmocnić się i przygotować do czyhających na niego problemów. A tych jest co nie miara. Brak aktywności wywołuje natomiast pogorszenie się działania układu immunologicznego. Gdy przestaje on odpowiednio pracować, jego właściciel, czyli sam człowiek, staje się maksymalnie narażony na wszelkiego rodzaju choroby – nie tylko zwykłe przeziębienia i grypy, ale tez znacznie poważniejsze dolegliwości. Wysiłek fizyczny w naturalny sposób wspiera natomiast całą odporność. Nie dość, że dba o układ immunologiczny, to jeszcze normuje poziom glukozy i cholesterolu we krwi, a także pozwala utrzymywać prawidłową masę ciała. Osobom, które chorują na chorobę wieńcową, zaleca się przynajmniej trzydzieści minut ruchu i to każdego dnia. Będąc człowiekiem sprawnym, można z łatwością pokonywać wszelakie problemy zdrowotne i to nawet te najpoważniejsze.

Choroba wieńcowa – leczenie naturalne najczęściej polega w tym przypadku na zmienieniu stylu żywienia. Dobrze zbilansowana i ułożona dieta potrafi zdziałać cuda. Niejednokrotnie jest w stanie zastąpić te wszystkie drogie środki farmakologiczne, które ludzie kupują w gigantycznych ilościach, wierząc w to, że bez nich nie zdołają pokonać swojego problemu. Dieta zalecana w przypadku choroby wieńcowej powinna składać się przede wszystkim ze zdrowych kwasów tłuszczowych. Te pochodzące z mięsa należy więc wyeliminować, zastępując je chociażby olejami roślinnymi (np. oliwą z oliwek) oraz różnymi orzechami (włoskimi czy laskowymi). Do walki z chorobą organizmowi potrzeba jest również pokaźna dawka błonnika. Znaleźć go można przede wszystkim w owocach, warzywach, płatkach owsianych, produktach pełnoziarnistych oraz otrębach. Produktami zakazanymi na takiej diecie staną się te mocno przetwarzane i dosalane. Z gotowych posiłków trzeba więc zrezygnować i podjąć ten trud, by samemu przygotowywać wszystkie swoje dania.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here