Sporo kobiet bardzo przeżywa zbliżający się poród. Nie ma się co dziwić, od lat jesteśmy informowane przez nasze matki, ciotki i inne kobiety o tym, ile daje on dolegliwości i jak okropnym jest bólem.
Dobrze by było, gdyby kobieta nie brała sobie za bardzo do serca tych opowieści. Fakty bowiem są takie, że większość kobiet rodzi dzieci, daje radę, choć nie jest łatwe zadanie i nie chodzi o to, aby bagatelizować lub umniejszać ból.
Poród jest niezwykłym doświadczeniem, jeśli kobieta ma odpowiednie podejście. Wiąże się on z bólem, ale nie jest to ból ciągły. Kiedy przychodzą pierwsze skurcze, zapowiadają one rychły poród dziecka. Są one bolesne, ale do zniesienia. Co za tym idzie, nie są trwałe, po chwili, więc ustępują, po to by po kilku minutach pojawić się znowu. Im częstsze są, tym bardziej zbliża się czas zobaczenia naszego dzidziusia.
W tym samym czasie dochodzi do rozwierania się szyjki macicy. Jest ona coraz szersza, robi się miejsce w kanale rodnym na przedostanie główki malucha i całego ciałka. Główka ma największy obwód, więc kiedy ona przedostanie się przez kanał rodny, cała reszta wyjdzie bez większego wysiłku. Jest to niezwykły czas, kiedy trzeba wysilić się bardzo i cały organizm jet bardzo zdeterminowany do tego, żeby maluch wyszedł.
Zanim jednak się to stanie, po skurczach macicy przychodzi czas na bóle parte, oznaczają one, że maluch jest coraz niżej w kanale rodnym. Bóle parte również pojawiają się w pewnych odstępach czasu. Między nimi można zebrać siły na wyparcie dziecka. Nie warto się poddawać, ale z pełnym zaangażowaniem współpracować z personelem medycznym. Najczęściej, kiedy poród jest w toku, zaangażowana jest położna i lekarz. Lekarz monitoruje nasz stan, obserwuje, jesteśmy podłączone do urządzenia, które sprawdza ciśnienie dziecka i uderzenia jego serca. Jeśli okaże się, że coś jest nie tak, zazwyczaj szybko robi się cesarskie cięcie. Lekarze w takich momentach, podejmują szybie decyzje.
Nie warto jednak decyzji i o cesarskim cięciu podejmować jeszcze podczas trwania ciąży, kiedy jedyną przesłanką do niego jest nasz lęk. Lęk jest naturalny i trzeba go pokonać. Jeśli stajemy twarzą w twarz z przeciwnościami, czujemy się mocniejsze i mamy większą satysfakcję po ich pokonaniu. Warto przełamać swoje lęki.
Jeśli natomiast są one tak silne,że nas paraliżują, nie warto upierać się przy porodzie siłami natury. Może jesteśmy drobne i mamy niewielki narządy. Natura dała nam, co prawda wszystko, co potrzebne do tego, aby w naszym łonie maluch się rozwijał, ale czujemy się mniej silne fizycznie od naszych koleżanek. Lekarze są zdania, że wyższe kobiety, proporcjonalnie mają lepiej przystosowane do porodu narządy. Nie jest to oczywiście żadną regułą, ale można brać tę okoliczność pod uwagę.
Warto myśleć o porodzie w kategorii niezwykłego wydarzenia i nastawić się na pozytywnie. Determinacja kobiety jest kluczowa dla zdrowego rozwiązania, bo tak mówimy też o porodzie. Szczęśliwe rozwiązanie. Po porodzie przychodzi czas na szycie krocza. Nie ma się co oszukiwać, najczęściej trochę pękamy w miejscach, przez które przechodzi dziecko, czasami kobiety są delikatnie nacinane, aby zwiększyć noworodkowi miejsce. Zdania są właściwie podzielone i nie wiadomo czy lepiej jest naciąć czy nie. Szycie nie powinno być bolesne, ale czasem lekarze nie czekają, aż zacznie działać znieczulenie. Robią to, żeby kobieta zbyt mocno się nie wykrwawiła. Szybkość jest kluczowa. Warto oszczędzać krew, ponieważ im wyższa zawartość czerwonych krwinek i wyższe stężenie hemoglobiny, tym lepsze samopoczucie po porodzie.
Kobiety czasami stracą taką ilość krwi, że mogą mdleć lub czują się bardzo słabe.
Lekarze i położne przykładają dużo starań, do tego, żeby wszystko odbyło się należycie i bez komplikacji, odpowiadają za stan naszego zdrowia. Ciąża i poród to procesy naturalne, fizjologiczne i nie warto przesadnie bać się tego, co z nimi związane. Nasze dobre nastawienie, może zdziałać dużo dobrego. Przede wszystkim oddajemy przysługę dla siebie.
Szybko zapomina się ból, który nam towarzyszy. Jest wiele powodów, dla których poród siłami natury jest lepszy od cesarskiego cięcia. Oczywiście są pewne wskazania, że trzeba je wykonać i nie ma możliwości zupełnie, żeby kobieta rodziła naturalnie, ponieważ jest to zbyt duże ryzyko. Może być tak w kilku sytuacjach. Najczęściej mają one bezpośredni związek ze zdrowiem przyszłej mamy.
Poród ma przewagę nad cesarskim cięciem, ponieważ po nim kobieta szybciej dochodzi do siebie. Właściwie, normalne funkcjonowanie jest możliwe już po kilku dniach, a wstanie z łóżka i przejście się po kilku godzinach. Niektóre kobiety chwalą się szybką aktywnością po porodzie. Nie ma oczywiście w tym nic złego, ale trzeba również pamiętać, że powinien być to czas pełen intymności i nie ma potrzeby dzielić się nim na portalach społecznościowych. Są jednak osoby, które mają przemożne potrzeby pokazywania swojego świata z każdej perspektywy. Wynika to pewnie z braków wewnętrznych, nie można tego oceniać. warto podkreślić, że w czasie po porodzie, kobieta powinna jak najwięcej odpoczywać, ponieważ bardzo się wysiliła i musiała pokonać wiele obaw. Jej nagrodą za to jest odpoczynek. Niektóre mamy ciężej znoszą czas po porodzie, są słabe i potrzebują więcej wsparcia.
Cesarskie cięcie powoduje, że kobieta więcej czasu musi spędzić leżąc, rana boli i jest dokuczliwa, jest to operacja jak każda inna i brzuch nie będzie goił się w zbyt szybkim tempie. Mnóstwo kobiet wybiera tą formę porodu, a potem żałują, kiedy widzą swoje koleżanki, które urodziły siłami natury, najczęściej jet tak, że szybciej są one w formie i nic je nie boli.
Połóg trwa od 6 do 8 tygodni, trzeba wtedy dużo odpoczywać.
Po 6 tygodniach trzeba iść na kontrolę do lekarza, który oceni, jak goi się krocze. Można wtedy poprosić o przepisanie pigułek antykoncepcyjnych lub stosować inną formę zabezpieczenia, żeby nasza pełna emocji historia znowu się nie powtórzyła zbyt szybko. Najczęściej chcemy trochę odczekać z decyzją o kolejnym bobasie.