Być rodzicem

Ciąża to stan, w jakim większość kobiet kiedyś się znajdzie. Prędzej, czy później, każda dojrzała pani chce mieć dziecko. Zresztą, panowie również chcą być tatusiami, jednak tworzenie się nowego życia pod sercem dotyczy tylko i wyłącznie kobiet. Mężczyzna natomiast może być w tym momencie jedynie wsparciem, którego przyszła mama bardzo potrzebuje, opiekunem i partnerem bezgranicznie kochającym te dwie najważniejsze na świecie dla niego istoty. Kobieta w ciąży czasem zachowuje się dziwnie, czasem źle przechodzi pierwszy trymestr ciąży, czasem bardzo źle znosi całą ciążę. Należy wówczas mieć dla niej dużo cierpliwości, ponieważ nie dość, że życie jej przestawiło się o sto osiemdziesiąt stopni, to jeszcze burza hormonów towarzysząca temu odmiennemu stanowi niekoniecznie jest nastawiona przyjaźnie. Kobieta w ciąży nie dość, że miewa nudności i wymioty, to często towarzyszy jej wieczna huśtawka nastrojów, ciągła senność, znużenie, kłopotliwy do zniesienia ucisk na pęcherz moczowy czy paląco piekąca zgaga, spowodowana uciskiem maluszka na żołądek.
Mężczyzna w tym czasie powinien bardzo postarać się o to, żeby jego partnerce, oraz nienarodzonemu dziecku było jak najlepiej. Przyszły ojciec tuż po pracy powinien zawsze wracać do domu z choćby jedną małą drobnostką dla partnerki. Może to być jakiś mały kwiatek zerwany tuż na trawniku przed domem, może to być jeden słodki cukierek znaleziony gdzieś na dnie kieszeni czy kawałek czekolady, jakim można poczęstować przyszłą mamusię. Oczywiście, tatuś powinien kobietę wyręczać w jak największej liczbie prac domowych. I nie chodzi wcale o to, żeby robić z ciężarnej kobiety, osobę niepełnosprawną. Chodzi o to, żeby w miarę swoich możliwości, mężczyzna odkurzył mieszkanie, umył podłogi czy okna, zawiesił czy pozbierał pranie, zamiótł podwórko w sytuacji, kiedy kobiecie ciężko jest wykonywać te czynności. Partnerka na pewno doceni te małe, lecz jakże potrzebne gesty, a najważniejsze jest to, że zapamięta je do końca życia. Zawsze będzie powtarzała, że jej wybranek był wspaniały podczas okresu, w którym ona nie czuła się najlepiej. Zawsze pochwali mężczyznę za okazane wsparcie, w momencie, kiedy potrzebowała go najbardziej.
Doczekaliśmy się czasów, kiedy bez problemu ojciec dziecka, czy często nawet jakaś inna bliska osoba może towarzyszyć kobiecie podczas porodu. Mowa oczywiście o tym tradycyjnym, najlepszym z możliwych dla dziecka, porodzie naturalnym. Czasem nie można jednak urodzić dziecka w ten sposób. Decyzją zgodnej opinii lekarzy, należy wówczas przeprowadzić cesarskie cięcie. W tym momencie na sali operacyjnej może znaleźć się tylko i wyłącznie ekipa lekarzy i pielęgniarek. Wszelkie osoby trzecie muszą zostać w obrębie szpitala, do momentu wskazanego przez osoby do tego odpowiedzialne. Poród naturalny niestety nawet w dzisiejszych czasach do przyjemności nie należy. I nie ma się co sprzeczać, i nie należy zaprzeczać, że jest to bardzo bolesne doświadczenie. Szczególnie jeśli chodzi o kobiety, które rodzą dzieci po raz pierwszy. Pomimo podania różnych przeciwbólowych środków (pomijając zastrzyk w kręgosłup), przyszła matka jest niestety delikatnie mówiąc skazana na cierpienie. Trochę inaczej może to wyglądać w przypadku kolejnego porodu. Wiele kobiet potwierdza, że ból wtedy nie jest tak ogromny jak za pierwszym razem i całkiem znośnie można go przeżyć. Jeśli o pierwszy czy kolejny poród chodzi, jak najbardziej polecany jest poród w wodzie. W większości szpitali można skorzystać z takiej opcji. Poród w wodzie wymaga jednak trochę dodatkowego przygotowania od pacjentki. Należy więc wcześniej poinformować lekarza, że chce się skorzystać z takiej opcji. Wówczas kobieta musi przejść specjalną szkołę rodzenia, aby poród we wodzie był dla niej jeszcze bardziej komfortowy i przyjazny jakby mogło się wydawać. Poród tego typu staje się coraz popularniejszy i coraz chętniej korzystają z niego kobiety ciężarne. Jest on mniej bolesny jak poród naturalny, poprzez to, że odbywa się w wodzie daje kobiecie możliwość ułożenia się w dowolnej, najlepszej dla niej pozycji. Poród w wodzie jest korzystny także dla maluszka. Zdecydowanie łagodzi szok porodowego, ponieważ dziecko rodzi się do środowiska niewiele różniącego się od tego, w jakim przebywało przez dziewięć miesięcy. Po wyjęciu z wody zaczyna oddychać w sposób bardzo łagodny. Mniej intensywne jest także działanie na noworodka bodźców zewnętrznych, do których w przypadku porodu tradycyjnego zalicza się dźwięki, światło czy zmianę temperatury co minimalizuje jego stres, a to z kolei sprawia, że szybciej przystosowuje się do nowego środowiska. Dzieci urodzone do wody mniej płaczą i są spokojniejsze. Tuż po narodzinach położna kładzie dziecko w ramionach mamy.
Każde nowe życie daje nowe nadzieje. Dzieci przychodzą, będą i muszą przychodzić na ten świat, gdyż w przeciwnym wypadku ludzkość przestanie istnieć. Zresztą każdy nowy mały człowiek wnosi do domu, z którego pochodzi tak niesamowite pokłady pozytywnych emocji i dobrej energii, a co za tym idzie szczęścia, miłości i radości, że trudno sobie wyobrazić istniejący świat bez dzieci. Czy to te całkiem małe, średnie czy trochę większe, wszystkie są kochane i cudowne. Pierwszy wyraz (mama :)), pierwszy ząbek, w końcu nauka samodzielnego siadania, stawianie pierwszych kroczków. Obiadki lądujące na podłodze, sterta zakupionych pieluszek upchnięta gdzieś do szafy, góra prasowania, a w tym wszystkim nasze szczęście. Siedzi, śmieje się, płacze, gaworzy i pluje. W końcu raczkuje, nadal się śmieje, czasem płacze, trochę mówi i ciągle pluje. Nasze maleństwo zaczyna chodzić. Chodzi, śmieje się, płacze, mówi i nadal nie przestało pluć. Mijają lata, nasz maleńki człowiek jest już prawie dorosły. Jesteśmy dumni z niego, że tak wyrósł, jesteśmy dumni z siebie, że wychowaliśmy dobrego człowieka. Nasze serce raduje się, kiedy osiąga sukcesy i powodzi mu się, nasze serce krwawi, kiedy naszemu dziecku dzieje się krzywda. Rola każdego rodzica taka właśnie jest. Nawet to już prawie dorosłe dziecko ciągle jest naszym i tylko naszym dzieckiem. Chodzi, śmieje się, płacze, mówi i jedyne co przestało, to już nie pluje.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here